Foto blog: Malezja – egzotyka nie tylko dla bogatych
Lądując w stolicy Malezji, Kuala Lumpur, z okna samolotu zobaczysz ogromne połacie drzew palmowych. Okazuje się, że Malezja jest jednym z największych producentów oleju palmowego, dlatego plantacje palmowe stanowią tu sporą cześć krajobrazu. Wygląda to tak pięknie i nietypowo, że na pewno na długo utkwi w Twojej pamięci!
Ceny
Malezja jest tańsza od Polski, więc jeżeli nie planujesz jedzenia każdego posiłku w 5 gwiazdkowej restauracji lub zakwaterowania w hotelu Hilton, to z pewnością wystarczy Ci niewielki budżet. Tanie noclegi w Kuala Lumpur są łatwo dostępne, nie trzeba długo szukać, ale na wszelki wypadek poszperaj trochę w naszych propozycjach zanim zdecydujesz się na rezerwację.
Malezyjski Durian
Symbolem Malezji jest owoc durianu. Owoc bardzo ciekawy, bo z daleka wonieje jak nie prane od dawna skarpety. Jego specyficzny smak jednak sprawia, że dla wielu jest on kulinarnym delikatesem.
Motocykle
Praktycznie w całej Azji środkowo-wschodniej głównym środkiem transportu jest skuter. Ku mojemu zdziwieniu, na malutki motocykl może się zmieścić cala rodzina! No bo od czego jest rama czy prowizoryczna doczepka. Ciekawie wygląda, kiedy na światłach zamiast samochodu spotkasz dziesiątki skuterów, a na nich drobnej budowy Azjatów.
Skuter to najszybszy, najskuteczniejszy i najtańszy środek transportu zarówno dla Malezyjczyków, jak i dla turystów. Trzeba jednak uważać, ponieważ ich sposób jazdy z pewnością nie należy do bezpiecznych. Bez kasku ani rusz!
Petronas Towers – wieża w Kuala Lumpur
Przez wiele lat był to najwyższy budynek na świecie. Chociaż wieże straciły już ten status, ciągle robią piorunujące wrażenie, będąc jednocześnie architektonicznym symbolem Malezji.
Wieże są otwarte dla zwiedzających za darmo, jednak obowiązują dzienne limity na wjazdy, wiec jeżeli zależy ci na zdjęciu z mostu łączącego dwie wieże, musisz stanąć w kolejce po bilet już ok. 8 rano – nim wykupią je przewodnicy wycieczek.
Osobiście polecam o wiele bardziej wjazd na wieżę telewizyjną stojącą na drugim krańcu miasta, która dodatkowo obraca się o 360 stopni, pozwalając podziwiać w pełni panoramę Kuala Lumpur.
Jedzenie
Fani kuchni tajskiej będą zachwyceni. Jedzenie jest bardzo podobne, ale wydaje mi się, że nieco bardziej pikantne niż w Tajlandii. Makaron ryżowy i jajeczny, zupa kokosowa, chili, curry i wszechobecne liście bananowca nadają potrawie aromat i pozwalają zachować świeżość. Pychota!