TOP 10 Południowa Afryka: zaskakujące zwyczaje Czarnego Lądu
W Południowej Afryce gdzie dopiero w latach 90- tych XX wieku obalono apartheid (system społeczny oparty na segregacji rasowej), na jednego białego mieszkańca przypada 11 czarnoskórych, przed nałożeniem butów lepiej sprawdzić czy nie ma w nich skorpiona, po ulicach biegają babony, wybranie 10 najciekawszych zwyczajów to nie lada wyzwanie!
I chociaż niektóre przytoczone przeze mnie ciekawostki mogą odstraszać potencjalnego turystę, to i tak uważam że RPA to jeden z najpiękniejszych krajów na świecie. Fantastyczne jedzenie, wiecznie uśmiechnięci ludzie i zapierające dech w piersi krajobrazy. To właśnie jest Południowa Afryka!
1. Witanie się
W Polsce mamy zwyczaj całowania się na powitanie 3 razy w policzek, lub po prostu ściskamy sobie rękę. W Południowej Afryce młodzi ludzie witają się bardziej namiętnie, całując się najpierw bezpośrednio w usta, a następnie padają sobie w ramiona. I nie ma w tym nic nieprzyzwoitego!
2. Oficjalne języki RPA
Południowa Afryka to kraj kontrastów nie tylko w naturze i przyrodzie, to także niesamowita mieszanka kulturowa. W kraju o powierzchni 4-krotnie większej od Polski zamieszkuje wiele afrykańskich plemion. Dodatkowo pierwotni kolonizatorzy przybyli z takich krajów jak Francja, Holandia, Wielka Brytania czy Portugalia, naznaczając RPA swoimi zwyczajami i zakorzeniając swój język. W następstwie czego Południowa Afryka uznaje 11 oficjalnych języków. Najpopularniejszy to Zulu, Xhosa i język afrykański. Na szczęście prawie wszyscy mówią także po angielsku.
Południowoafrykański akcent różni się znacznie od typowego angielskiego brzmienia. Ponadto do narodowego słownictwa doszło wiele nowych słów z miejscowego slangu. Taki właśnie jest urok tej wielokulturowej narodowości.
3. Prezydent Zuma
Południowoafrykański prezydent Jacob Zuma to postać bardzo kontrowersyjna. Jego skrajnie nacjonalistyczne poglądy polityczne, niechęć do białych, publiczne oskarżenia o gwałt i korupcję (wyroku nigdy nie ogłoszono), czy „głęboka” wiedza o chorobach cywilizacyjnych wydaje się nam Polakom nie do pomyślenia. Zuma oficjalnie stwierdził że w Południowej Afryce, kraju w którym ocenia się że ok. 11 % społeczeństwa jest zarażone wirusem HIV, wystarczy po współżyciu wziąć prysznic aby uniknąć zarażenia tą chorobą.
A to nie jedyny znak rozpoznawczy prezydenta RPA. Jakob Zuma to także zdeklarowany poligamista. Prezydent ma 6 żon, 20 dzieci i o ile wiadomo ta liczba ma jeszcze rosnąć!
4. Różnorodność terenu i oceany
Południowa Afryka kryje w sobie wiele tajemnic i nieodkrytych przestrzeni. Za każdym razem jak tu przyjeżdżam zadziwia mnie jak łatwo zmienia się tutejszy krajobraz. Wystarczy pasmo niewysokich gór aby mikro-klimat przed górami pozostawił podobny do śródziemnomorskiego krajobraz z zielonymi lasami i łagodnymi temperaturami, a tuż za górą zmienił się w suche pustkowie z roślinnością sawanny lub w upalne tereny przepełnione palmami i egzotycznymi kwiatami.
Nie można zapominać o 2 oceanach otaczających afrykańskie wybrzeże. Jeżeli planujesz wycieczkę do Południowej Afryki pamiętaj że Ocean Indyjski (wschodnie wybrzeże z Durban) przynosi ciepłe prądy, idealne dla fanów windsurfingu i pływania, natomiast wody Oceanu Atlantyckiego na zaschodzie RPA to już prądy zimne.
Wybierając się w okolice Kapsztadu lepiej nie nastawiać się na spędzanie czasu na uprawianiu sportów wodnych. Ciekawostką jest również fakt ze oba Oceany, a wraz z nimi zimny i ciepły prąd oceaniczny, zderzają się na wysokości Przylądka Dobrej Nadzieje (Cape of Hope), powodując silne fale i niemożność transportu wodnego na wodach w tym rejonie.